Majka opowiada Lilce o zajęciach z psychologiem. Lilka wierzy w takie metody i namawia Majkę, żeby spróbowała, jak działają one w praktyce. Majka wkrótce przekona się, że wybaczanie innym i sobie rzeczywiście działa. Tymczasem Aleksandra za radą Władysława odbiera pozew rozwodowy. Chce stanąć do walki o Michała, bo tylko w ten sposób jest w stanie odwlec rozwód, który jest przeszkodą na drodze do fortuny Duszyńskich. Z kolei Dagmara podejrzewa Majkę o to, że ta sprytnie wykorzystała fakt, że Michał zawsze chciał mieć dzieci. Tymczasem Majka przekonuje Michała, że metody pani psycholog ze szkoły rodzenia działają. Michał pod jej wpływem dzwoni do Aleksandry i umawia się na spotkanie.